„Gęsia skórka” to idealne lekkie kino na niedzielny seans. Wartka akcja, mnóstwo ciekawych postaci i do tego złe charaktery, które widz może znać z książek. przeczytaj recenzję

„Co ty wiesz o swoim dziadku” to cięższa z komedii, ale jeżeli wam to nie przeszkadza, możecie śmiało obejrzeć tę produkcję. Zwłaszcza dla duetu De Niro/Efron, bo sama historia jest przewidywalna. przeczytaj recenzję

Spodziewałam się kolejnego filmu, który aspiruje do miana bycia strasznym, a takim nie jest, a otrzymałam coś innego, lepszego. przeczytaj recenzję

Wizualnie „Point Break” to bardzo dopracowany i urzekający film. Niestety fabularnie, nawet jeżeli nie zna się pierwowzoru, produkcja wychodzi dość sztampowo. przeczytaj recenzję

Film Guillermo del Toro to jedno wielkie rozczarowanie. Posiadać taki materiał i tak go nie dopracować? Cóż, jak widać, zdarza się najlepszym. przeczytaj recenzję

„Paranormal Activity” to kolejny nieudany film serii. Aż dziwota, że powstało jej tyle części, skoro żadna nie zaskakuje i tym bardziej nie przeraża przeczytaj recenzję

Obraz Eisnera nie jest zły – to czysty film napakowany akcją i efektami specjalnymi. I właśnie to ogląda się z wielką przyjemnością. przeczytaj recenzję

„Marsjanin” to najlepszy film sf tego roku. Może śmiało konkurować z „Interstellarem” i „Grawitacją”. przeczytaj recenzję

„Sicario” trzyma w napięciu. Niestety w pewnym momencie widz czuje, że całą ta historia zmierza do martwego punktu. przeczytaj recenzję

„Praktykant” to nie tylko komedia, ale i prawda o otaczającym nas świecie – o przekonaniach ogółu i obrazie, jaki nosimy w sobie o kobietach czy starszych osobach. przeczytaj recenzję